sobota, 4 lipca 2015

Podsumowanie trzeciego dnia off-season


Witajcie w, trzecim już, podsumowaniu wydarzeń z poprzedniego dnia offseason. Dzisiejsze wydanie sponsoruje Mark Cuban, który stał się bezapelacyjnym zwycięzcą wczorajszych posunięć. Oto opis ważniejszych wydarzeń:



Dwyane Wade pozostaje na dłużej w Miami Heat. Jeśli ktoś myślał, że Flash opuści Południową Florydę, to głęboko się mylił. W obecnym składzie Heat mogą walczyć o Finał. Nie żartuję. Mają bardzo dobry skład. Co myślicie o finałach konferencji: Cleveland Cavaliers vs Miami Heat, w których D-Wade i Chris Bosh pokonują LeBrona i jego świtę. Mnie się taki scenariusz podoba. Jeden z lepszych SG na świecie zarobi 20 mln$ w ciągu roku.



Wesley Matthews przenosi się do Dallas. Mavericks solidnie się wzmacniają, jeśli ściągną jeszcze solidnego rozgrywającego, to mogą zdziałać coś więcej, niż pierwsza runda playoffs. Stracili Monte Ellisa, ale w zamian dostali o niebo lepszego Wesleya Matthewsa, który będzie w stanie pokryć najlepszych graczy drużyny przeciwnej na pozycjach: rozrywającego, rzucającego obrońcy i niskiego skrzydłowego. Nowy nabytek ekipy z Teksasu zarobi 52 mln$ płatne w 4 lata.

Robin Lopez przenosi swoje talenty do Nowego Jorku i będzie reprezentował barwy Knicks. Dziwny ruch. Nie mówię, że bardzo zły. Nowojorska drużyna potrzebowała solidnego obrońcy podkoszowego, którego dostali w osobie jednego z bliźniaków Lopez. Tylko cena trochę za wysoka- 54 mln$ w 4 lata, ale jak to było już wcześniej powiedziane: tonący brzytwy się chwyta.


DeAndre Jordan od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy Dallas Mavericks. Po stracie Chandlera, Dallas pilnie poszukiwali kogoś do załatania dziury pod koszem i oto dopięli swego(Jordan to o wiele lepsza wersja Tysona Chandlera). Ściągnięcie 26-letniego środkowego jest chyba najlepszym ruchem Marka Cubana w tym off-season. Jeśli Jordan poprawi swoją skuteczność na linii rzutów wolnych (nie mówię ze do 80% ale tak 50-60 %), to może będzie spędzał więcej czasu na parkiecie w czwartej kwarcie. Według nowego kontraktu zasili swój budżet o 80 mln. Warte zauważenia jest, że DeAndre zrezygnował z większych pieniędzy, około 28 mln (o tyle więcej proponowali mu Clippers). Jego relacje z Chrisem Paulem musiały być bardzo złe. Nie widzę innego powodu, dla którego mógł opuścić szeregi drużyny z Kalifornii.

Gary Neal, zasili skład ekipy Washington Wizards na jeden roku, w ciągu którego zarobi 2.1 mln$. Zawodnik z dobrym rzutem zawsze jest potrzebny. Co prawda, nie będzie on pełnił wielkiej roli dla zespołu ze stolicy Stanów Zjednoczonych, ale zawsze może wejść na klika minut i zagrozić rzutem za 3 punkty.

Marco Belinelli, opuszcza szeregi Spurs i jedzie do Sacramento Kings. Dziwne posunięcie ze strony Włocha. Rezygnuje z wygrywania na rzecz przegrywania. Zarobi 19 mln$ w ciągu 3 lat. 


Jared Dudley- Washington Wizards ściągnęli do siebie weterana na pozycję niskiego skrzydłowego, wysyłając do Milwaukee Bucks pick w drugiej rundzie draftu. Powyższa wymiana jest na razie nieoficjalna, ale dojdzie do skutku 9 lipca. Bardzo ciekawe posunięcie ze strony Wizards. W tym momencie rotacja drużyny ze stolicy USA na pozycji numer 3 wygląda imponująco: Jared Dudley, Otto Porter, Kelly Oubre. Widać, że w Washingtonie szybko otrą łzy po odejściu Paula Pierca.


Corey Brewer pozostaje w Houston na dłużej. Podpisał 3-letni kontrakt wart 24 mln$. Bardzo dobry ruch ze strony Rockets. Brewer jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem, który może grać jako niski skrzydłowy, rzucający obrońca, a momentami nawet jako silny skrzydłowy (jeśli jest to Stretch Four)           

Jakie są Wasze wrażenia po 3 dniach offseason? Podzielcie się nimi w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz