piątek, 13 listopada 2015

Zapowiedzi z Drzewa: 13.11.2015

fot. shreddertainment.wordpress.com



Nie macie planów na piątkową noc? Nic straconego, NBA przychodzi nam z pomocą, bo czeka nas aż 11 spotkań, w których na pewno nie zabraknie ciekawych match-upów, emocji i (jak to ostatnio w NBA bywa) kontrowersji, dla przykładu gwizdek, a raczej jego brak w meczu Knicks-Toronto… No, ale nikt nie jest nieomylny. Zapraszamy na zapowiedź piątkowej nocy od redakcji Kosza na Drzewie!


Minnesota Timberwolves (4 -4) - Indiana Pacers (5-4), 01:00, Bankers Life Fieldhouse, Indianapolis

Po czym najbardziej można poznać młodość ekipy z Minnesoty? Po nieregularnej grze. Owszem, w ogólnej postawie na parkiecie już teraz widać postęp względem ubiegłego sezonu, ale Timberwolves to drużyna, która potrafi w mękach wygrać jednym punktem z LA Lakers, zdecydowanie ograć Chicago Bulls czy Atlantę Hawks żeby chwilę potem przegrać z z Szerszeniami.
Dzisiaj przyjdzie im się zmierzyć z Indianą Pacers, która zdaje się wchodzić na właściwe tory po ewidentnym falstarcie u początku rozgrywek. Chłopaki z Indianapolis mogą mieć niemały problem z upilnowaniem, jak na razie, najlepszego pierwszoroczniaka z klasy 2015: Karla Anthonego-Townsa, który moim zdaniem może stać się przyczyną porażki tych drugich.
Jest jeszcze jedno pytanie: Kto da więcej- George czy Wiggins?

Typy KnD:
[Piotrek]- Timberwolves +7
[Michał]
[Patryk] Timberwolves + 5

Utah Jazz (4 -4) - Orlando Magic (4-5), 01:00, Amway Center, Orlando

Dzisiejszej nocy do Disneylandu zawitają Jazzmani, gdzie przyjdzie im się zmierzyć z lekko zdziesiątkowanymi Magic. W szeregach drużyny z Florydy na pewno zabraknie jednego z jej liderów- Victora Oladipo, który już mecz z Jeziorowcami musiał zakończyć przed czasem z powodu objawów wstrząśnienia mózgu, oraz C.J. Watsona. Z kolei występ solidnie spisującego się Jasona Smitha stoi pod znakiem zapytania.
To wszystko może sprawić, że to Jazzmani wracać będą do domu z tarczą. Chyba, że Nikola Vucevic znowu będzie miał inne plany na dzisiejszy wieczór i nie zawaha się wcielić ich w życie.

Typy KnD:
[Piotrek]- Magic +5
[Patryk] Jazz +8
[Michał]

Atlanta Hawks (8-2) – Boston Celtics (3-4), 01:30, TD Garden, Boston

Atlanta Hawks drugi rok z rzędu zaczynają sezon od świetnej gry. Maszyna Mike'a Budenhozera działa bez zarzutu. Ekipa z Atlanty chce wygrywać co pokazała w przegranym spotkaniu z Timberwolves odrabiając stratę 34 punktów (w tym miejscu pojawił się Andrzej Wiggins, zrobił run 7-0 i zamknął spotkanie). Hawks mają drugie miejsce w przechwytach i asystach w całej lidze – średnio 11 spg i 29.6 apg na mecz. Celtics zaczęli od słabego 3-4 i na razie nie jest to drużna, która wykazuje potencjał na fazę Play-Off (przynajmniej przy tak grających Pistons czy Knicks). Isaiah Thomas gra bardzo nierówno (4-11 vs Pacers), pierwszy skład również nie dostaje zbyt wiele wsparcia od ławki rezerwowych, której liderem jest Marcus Smart. Drugoroczniak ma słaby początek sezonu, wczoraj trafił aż jeden rzut z sześciu oddanych i spadł szybko za 4 faule.
Atlanta Hawks nie powinna mieć problemu z Celtics. Mają zarówno lepszy frontcourt (Teague + Schroder) jak i backcourt (Millsap + Hoford). Do tego strzelba za 3 w postaci Kyle Korvera – Boston nie ma większych szans


Typy KnD:
[Patryk] Hawks +6
[Piotrek] Hawks +10
[Michał] Hawks +4

Cleveland Cavaliers (7-1) – New York Knicks (4-5), 01:30, Madison Square Garden, Nowy Jork

Większa rola Kevina Love w ataku Cavs jest zauważalna, jednakże kiedy drużyna z Ohio jest w opałach wszystkie oczy kierują się na jedną postać – LeBrona Jamesa. W ostatnim meczu przeciwko Jazz zanotował 31 punktów (11-17 FG), rozdał piłkę 8 razy oraz zebrał 7 razy piłkę z deski. Nie byłoby to nic specjalnego – w końcu mówimy o najlepszym koszykarzu na świecie, ale James zanotował 17 punktów w 4 kwarcie nie trafiając tylko 2 rzutów z 8 oddanych. Po drugiej stronie mamy coraz wyrazistsze trójkąty w wykonaniu New York Knicks. Carmelo Anthony jest w niezłej formie strzeleckiej (29 punktów przeciwko Hornets, 12-25 FG), jednak staje dzisiaj w szranki z najlepszym koszykarzem na świecie, który nie traci szacunku do żadnego przeciwnika. Anthony będzie dzisiaj musiał ograniczyć Jamesa i przedostać się przez jego defensywę. Kolejnym ciekawym pojedynkiem będzie dobrze grający debiutant Kristaps Porzingis (10 pkt, 15 zb. vs Hornets) z pierwszą opcją (w teorii) w ataku Cavs – Kevinem Love. Wychowanek UCLA notuje średnio 17 punktów i 12 zbiórek na mecz przy skuteczności ok. 41%. Skrzydłowi charakteryzują się podobnym stylem gry, więc będzie na co popatrzeć.

Typy KnD:
[Patryk] Cavs +4
[Piotrek] Knicks +6
[Michał] Cavs +8

New Orleans Pelicans (1-7) – Toronto Raptors (6-3), 01:30, Air Canada Centre, Toronto

Pelicans zaliczyli spory falstart. Anthony Davis troszeczkę niemrawo wszedł w sezon (a może my mieliśmy zbyt duże wymagania wobec niego?), ale powoli zaczyna się rozkręcać (43 punkty w meczu przeciwko Hawks), ale jego występ jest niestety pod znakiem zapytania ze względu na problemy z biodrem, których nabawił się podczas meczu z Dallas Mavericks. Z drugiej strony mamy świetnych Raptors (którzy zostali nieco 'okradzeni' z posiadania piłki w ostatnich sekundach meczu z Knicks), którzy chcą wyjść w tym roku zajść nieco dalej niż do pierwszej rundy play-off. Ogromną różnicę w grze Raptors po obu stronach parkietu robi DeMarre Carroll, dobrze prezentuje się również DeMar DeRozan, który notuje średnio 21 pkt, 4 zb i 3 asysty na mecz. Bardzo dobry występ zaliczył w przegranym spotkaniu z Knicks (29 punktów, 11-23 FG). Pelicans są w dołku, a Raptors nie będą mieli skrupułów, aby to wykorzystać.

Typy KnD:
[Patryk] Raptors +4
[Piotrek] Raptors +11
[Michał] Raptors +8

Portland Trail Blazers (4-5) – Memphis Grizzlies (3-6), 02:00, FedExForum, Memphis

Portland miało bez LaMarcusa Aldridge'a odejść do zbioru drużyn z etykietką „Przebudowa”. Wiele osób spodziewało się, że Trail Blazers nie będą zbyt znaczącą siłą zachodu, jednak Damian Lillard do spółki z CJ McCollumem raz za razem wyciągają Blazers z dołka. Grizzlies zaliczyli falstart, w którym zebrali srogie baty od Golden State Warriors (69-119, największa porażka w tym sezonie), nie mają praktycznie żadnego rzutu za trzy, a obrona nie funkcjonuje tak, jak powinna. Zach Randolph może mieć dziś dość duże problemy z Meyersem Leonardem, który poczynił spore postępy w rzucie za trzy. Debiut w trykocie Niedźwiadków powinien zaliczyć dziś Mario Chalmers, który ma dać drużynie nieco skuteczności za 3 oraz chwile wytchnienia dla Mike'a Conleya.


Typy KnD:
[Patryk] Trail Blazers +5
[Piotrek] Grizzlies +8
[Michał] Grizzlies +2


Philadelphia 76ers (0-8) – Oklahoma City Thunder (5-3), 02:00, Chesapeake Energy Arena, Oklahoma City

Mecz, który raczej nie będzie miał większej historii. Kevin Durant po raz kolejny złapał kontuzję (naciągnięcie ścięgna podkolanowego) i będzie miał kilka dni przerwy od gry, jednakże Thunder nie powinni mieć problemów z pokonaniem czołgu z Filadelfii. Warto zwrócić uwagę na Jahlila Okafora, który idzie łeb w łeb z Karl-Anthonym Townsem i notuje kolejne double-double, nie zważając na to, przeciwko komu gra.

Typy KnD:
[Patryk] Thunder +10
[Piotrek] Thunder +14
[Michał] Thunder +12

Los Angeles Lakers (1-7) – Dallas Mavericks (4-4), 02:30, AmericanAirlines Center, Dallas

Kolejny mecz bez większej historii. Nowitzki poprowadził Mavs do zwycięstwa nad Clippers i DeAndrzejem Jordanem notując świetne 31 punktów (11-14 FG, 5-6 za trzy). Lakers są w głębokim dole i nic nie zapowiada, aby miało się to zmienić na lepsze. Młodzi zawodnicy Lakers będą jeszcze musieli poczekać na wygrane i wszystko zapowiada, że będzie to długie oczekiwanie.


Typy KnD:
[Patryk] Mavericks +10
[Piotrek] Mavericks +13
[Michał] Mavericks +10


Houston Rockets (4-4) – Denver Nuggets (4-4), 03:00, Pepsi Center, Denver

James Harden po niemrawym początku wrócił do linijek na poziomie z zeszłego roku, a w przeciwko Clippers rzucił przeciwnikom 43 punkty. Poprzedni mecz Rockets znowu napawa niepokojem – przegrali z Brooklyn Nets, a Harden trafił tylko 8 z 22 oddanych rzutów (3-10 3PT). Do składu wrócił Dwight Howard, który dostarczył Rakietom w meczu z Nets bardzo dobre double-double (20 pkt, 17 zb. w tym 7 ofensywnych). Gospodarze są świeżo po zwycięstwie z Milwaukee Bucks, które zapewnił im Kenneth Faried 'zbierając' airballa Gallinariego i trafiając do kosza na 5 sekund przed końcem spotkania. Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek Hardena i Mudiaya – pierwszoroczniak rzucił w 5 na 7 meczy ponad 10 punktów.


Typy KnD:
[Patryk] Nuggets +2
[Piotrek] Rockets +9
[Michał] Nuggets +4

Brooklyn Nets (1-7) – Sacramento Kings (2-7), 4:00, Sleep Train Arena, Sacramento

Brooklyn Nets kompletnie nic nie pokazują swoją grą. W ostatnim meczu obudził się Bojan Bogdanovic. Serb, po świetnym Eurobaskecie, słabo zaczął sezon, ale poprowadził drużynę do zwycięstwa nad Rockets. Na Brooklynie, choć nadal dużo wydaje się na graczy, nie widać kompletnie efektów. Sacramento Kings, najbardziej chimeryczna drużyna NBA pokazała swoją wyższość w ostatnim meczu przeciwko Pistons. DeMarcus Cousins wrócił po absencji, przepraszając za ostre słowa skierowane pod adresem trenera Kings – George'a Carla i zniszczył obronę Pistons notując 33 punkty w tym 4/5 za trzy! Rajon Rondo przeżywa swoją 'drugą młodość' co przekłada się na obraz całej ofensywy Sacramento Queens (Kings byli tak nazywani przez Shaquille O'Neala), a wczoraj zanotował Triple-Double (14 pkt, 11 zb, 15 ast).

Typy KnD:
[Patryk] Kings +8
[Piotrek] Kings +11
[Michał] Kings +5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz